W obecnym świecie mamy nadmiar wszystkiego. Problem ten dotyczy również środków do mycia ciała.

Przez kilka tysięcy lat ludzie myli się mydłem, czyli substancją powstającą w reakcji zmydlania, zachodzącej pomiędzy kwasami tłuszczowymi obecnymi w tłuszczach zwierzęcych i olejach roślinnych i wodorotlenkiem sodowym lub potasowym.

Mydła dzieliły się na sodowe czyli twarde i potasowe, czyli miękkie. Życie było proste.

W dzisiejszych czasach codzienna czynność, jaką jest mycie, zaczyna się od pytania: czym się umyć?

Mamy do wyboru:

mydła zwykłe, mydła naturalne, mydła w kostce lub w płynie, kostki myjące bez mydła, zwykły żel do mycia lub kremowy żel do mycia, emulsję do mycia lub micelarną emulsję do mycia, olejek pod prysznic, piankę lub mus.

Żeby nie było zbyt prosto zwykłe mydła dzielą się na roślinne i zwierzęce.

Roślinne wytwarzane sa na bazie oliwy, oleju kokosowego, palmowego etc, a zwierzęce, głównie na bazie łoju bydlęcego i smalcu wieprzowego.

Do najbardziej znanych mydeł roślinnych należy mydło marsylskie.
Wytwarza się je z oleju roślinnego (w tradycyjnej recepturze jest to oliwa z oliwek), sody oraz wody.
Inne naturalne znane mydła to mydło kastylijskie i Aleppo.
Możemy się umyć kolorowym, pachnącym mydłem lub białym,bez zapachu.
Jak nam się znudzi białe, sięgamy po czarne mydło syberyjskie lub afrykańskie.

Na koniec ciekawostka: po wrzuceniu w Google zapytania o najdroższy żel pod prysznic, otrzymałam odpowiedź:

Eau de Campagne Phytogel Doux Douche et Bain firmy Sisley. Pojemność 250 ml, cena po obniżce 268 zł.

Data publikacji

18 grudnia, 2022